Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 688/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu z 2020-12-11

Sygnatura akt I C 688/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 2 października 2020 r.

Sąd Rejonowy Poznań - Stare Miasto w P. I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Mariusz Gotowski

Protokolant Małgorzata Idczak – Kostruba

po rozpoznaniu w dniu 4 września 2020 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa P. C.

przeciwko K. T.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 10500 zł (dziesięć tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lutego 2018 r. do dnia zapłaty

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1936,60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

4.  nakazuje zwrócić powodowi kwotę 282,52 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki,

5.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w P. tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

- od powoda z roszczenia zasądzonego w punkcie 1 kwotę 172,52 zł,

- od pozwanej kwotę 295,53 zł.

Sędzia Mariusz Gotowski

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 marca 2018 r. powód P. C., działając z profesjonalnym pełnomocnikiem (radcą prawym) wystąpił przeciwko pozwanej K. T. o zasądzenie kwoty 16.628,69 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia 1 lutego 2018 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości podwójnej stawki minimalnej wraz opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. W uzasadnieniu pozwu strona powodowa w pierwszej kolejności wskazała, że w dniu 26 marca 2015 r. strony podróżowały wspólnie pojazdem powoda marki M. (...) o numerze rej. (...) przy czym pojazdem kierował powód, a pozwana podróżowała na miejscu pasażera. W wyniku zachowania pozwanej polegającego na tym, że nagle szarpnęła ona za kierownicę samochodu, pojazd wpadł w poślizg i uderzył w barierę energochłonną oraz jadący z naprzeciwka samochód marki M.. Wskutek spowodowanego przez powoda wypadku samochód powoda uległ tak znacznemu uszkodzeniu, że nie nadawał się do naprawy i musiał zostać zezłomowany. Następnie strona powodowa dodała, że wyrokiem z dnia 5 listopada 2016 r., Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu (II Wydział Karny) w sprawie o sygn. II W 342/16 uznał, pozwaną za winną tego, że w dniu 26 marca 2015 r., około godziny 11:40 na obwodnicy M. w ciągu drogi (...), będąc pasażerem pojazdu marki M. o nr rej. (...), nie zachowała należytej ostrożności i wykonała nagły skręt kierownicą, co doprowadziło do wpadnięcia tego pojazdu w poślizg, uderzenia w barierę energochłonną oraz w jadący z naprzeciwka pojazd marki M. o nr rej. (...), czym spowodowała zagrożenie w ruchu drogowym, tj. wykroczenie z art. 86 § 1 kodeksu wykroczeń i wymierzył pozwanej grzywnę w kwocie 900 zł. Jak wyjaśnił powód, wyrokiem z dnia 31 stycznia 2017 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim (IV Wydział Krany Odwoławczy) W SPRAWIE iv Ka 21/17 zmienił ww. wyrok Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu jedynie w zakresie wymiaru orzeczonej kary grzywny poprzez jej złagodzenie do kwoty 500 zł. Następnie powód podniósł, że w związku ze spowodowanym przez pozwaną wypadkiem, powód poniósł szkodę. Uszkodzeniu uległ bowiem stanowiący własność powoda pojazd marki M. (...) o nr rej. (...). Pojazd ten powód zakupił w dniu 20 czerwca 2013 r. za kwotę 11.241,62 zł. Ponadto zamontował w pojeździe instalację gazową, za którą zapłacił 2.500 zł. W ocenie powoda, w dniu zdarzenia, tj. 26 marca 2015 r. wartość pojazdu wynosiła 11.000 zł. Za zezłomowanie uszkodzonego pojazdu powód otrzymał kwotę 500 zł. Ponadto w związku z nagłym pozbawieniem powoda możliwości korzystania z samochodu został on zmuszony do zaciągnięcia kredytu na zakup nowego pojazdu. Jak podkreślił powód, nie był on przygotowany na taki wydatek i nie posiadał oszczędności, które umożliwiłyby mu dokonanie zakupu nowego auta za gotówkę. Jak wyjaśnił na żądana przez powoda kwotę z tytułu naprawienia szkody składają się następujące kwoty: a) kwota 10.500 zł tytułem naprawienia szkody związanej ze zniszczeniem pojazdu stanowiącego jego własność; b) kwota 6.128,69 zł tytułem zwrotu części kosztów kredytu, jaki zmuszony był zaciągnąć powód na zakup nowego samochodu. Zdaniem powoda wyjaśnienia wymaga to, że powód zaciągnął go w kwocie 38.983,44 zł, jednak od pozwanej domaga się zapłaty jedynie 1/3 kosztów, które zmuszony jest ponosić w związku z zaciągniętym kredytem. Oznacza to, że powód dochodzi od pozwanej w tym zakresie zapłaty wartości kosztów kredytu liczonych do kwoty 10.500 zł, tj. od wartości zniszczonego pojazdu. Z tego względu wskazuje, że na kwotę 6.128,69 zł składają się: 1) 1.090 zł tytułem 1/3 prowizji od udzielonego kredytu, 2) 892,42 zł tytułem 1/3 składki z tytułu ubezpieczenia społecznego na życie (...), 3) 1.131,79 zł tytułem 1/3 składki z tytułu ubezpieczenia (...), 4) 3.014,48 zł tytułem 1/3 odsetek od kredytu. Następnie wyjaśnił, że pismem z dnia 19 stycznia 2018 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwaną do dobrowolnego naprawienia szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej wyznaczając jej w tym celu termin do 31 stycznia 2018 r. Pomimo tego pozwana nie dokonała zapłaty na rzecz powoda, a tym samym szkoda w jego majątku nie została naprawiona.

W odpowiedzi na pozew datowanej na dzień 8 listopada 2018 r. pozwana działając z profesjonalnym pełnomocnikiem (adwokatem) wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego w wysokości 3.600 zł. Pozwana w pierwszej kolejności podniosła, że została skazana za wykroczenie a nie przestępstwo, co oznacza, że przepis art. 11 k.p.c. nie może znaleźć zastosowania w niniejszym postępowaniu i ustalenia sądu karnego nie wiążą sądu rozpoznającego niniejszą sprawę. Następnie pozwana zaprzeczyła jakoby była winna zdarzeniu do którego doszło w dniu 26 marca 2015 r. a powód w prowadzonym postępowaniu winy nie wykazał. Zdaniem pozwanej to powód ponosi winę za zaistniałe zdarzenie. Jak podała pozwana w dniu zdarzenia na drodze panowały trudne warunki drogowe z uwagi na mokrą jezdnię. Powód podróżował w tym czasie z pozwaną jako pasażerką. Powód chcąc wykonać manewr wyprzedzania wjechał na przeciwległy pas jezdni, jednakże odległość pomiędzy nadjeżdżającym z naprzeciwka pojazdem była niewielka i powód został zmuszony do gwałtownego hamowania i gwałtownego skrętu w prawo, owe zachowanie powoda spowodowało wpadnięcie pojazdu w poślizg co do dalszej konsekwencji spowodowało jego uszkodzenie. Zdaniem pozwanej to powód swoja brawurową i niedostosowaną do warunków pogodowych jazdą spowodował wprowadzenie pojazdu w poślizg, co w konsekwencji doprowadziło do jego zderzenia z ekranem dźwiękoszczelnym. Okoliczność że pozwana została skazana za wykroczenie nie wyłącza winy powoda w zaistniałym zdarzeniu, albowiem gdyby nie jego brawurowa jazda , pozwana odruchowo chcąc ratować obu przed zderzeniem z pojazdem nadjeżdżającym z przeciwka nie chwyciłaby za kierownicę. Z\daniem pozwanej powód również nie wykazała wysokości szkody jaka powstała w jego majątku osobistym. Pozwana zakwestionowała jakoby wskutek zdarzenia z dnia 26 marca 2015 r., wartość pojazdu spadła do kwoty 500 zł. Powód nie wykazała jakie uszkodzenia powstały w pojeździe co uniemożliwia w ogóle zbadanie czy doszło do szkody, a jeżeli tak to w jakim rozmiarze. Załączona umowa z dnia 15 kwietnia 2015 r. świadczy jedynie o tym, że strony umówiły się tak, że powód sprzeda pojazd kupującemu za kwotę 500 zł. Pozwana podniosła również zarzut przyczynienia się powoda do zaistniałej szkody. Uzasadniając powyższy zarzut pozwana podniosła, że Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim uznał, że wymierzona obwinionej kara winna być miarkowana wobec zachowania się pokrzywdzonego w trakcie zdarzenia obniżył orzeczoną kwotę grzywny. Wobec powyższego zdaniem pozwanej powód jest winny zdarzeniu w 99% i w takim zakresie pozwana nie powinna odpowiadać za poniesioną szkodę o ile w ogóle powód wykaże, że ową szkodę poniósł. Powód swoim zachowaniem zdaniem pozwanej przyczynił się do zwiększenia rozmiaru poniesionej szkody poprzez zaciągnięcie drogiego kredytu i to na kwotę 30.000 zł. Podniosła też, że powód w żaden sposób nie wykazał, na jaki cel została przeznaczona kwota 30.000 zł a zatem mogła zostać przeznaczona na zupełnie inny cel ni zakup nowego pojazdu, tym samym brak jest korelacji pomiędzy zdarzeniem a zawartą umowa kredytową. Zaprzeczyła jakoby środki pieniężne z kredytu zostały przeznaczone na zakup nowego pojazdu. Zdaniem pozwanej powód nie musiał również zaciągać kredytu z tak wysokimi opłatami i kosztami, skoro pracując w instytucji finansowej i mając wykształcenie ekonomiczne miał w tym zakresie odpowiednie rozeznanie.

W piśmie procesowym z dnia 30 listopada 2018 r. pełnomocnik pozwanej podniosła, że kwestionuje w całości zasadność dochodzonego roszczenia, a nadto podniosła zarzut potrącenia wzajemnych roszczeń powoda w wysokości 16.629 zł z roszczeniami pozwanej w wysokości 30.000 zł, w ten sposób, że obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. W dalszej kolejności pełnomocnik wskazała, że wskutek wypadku pojazdu kierowanego przez powoda, pozwana doznała licznych obrażeń ciała, m. in. wstrząśnienia mózgu, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia prawej łopatki. Doznane obrażenia spowodowały, ze pozwana przez okres od dnia 26 marca 2015 r. do dnia 29 marca 2015 r. zmuszona została do pobytu w Szpitalu (...) sp. z o.o.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Na podstawie umowy sprzedaży zawartej w dniu 20 czerwca 2013 r., powód nabył pojazd marki M. (...), za kwotę 2.600 Euro (11.241,62 zł). Pojazd w dniu zakupu był bezwypadkowy. Po zakupie powód zlecił założenie w nim instalacji (...).

Dowód: - kopia umowy sprzedaży z dnia 20 czerwca 2013 r. – k. 16-19

- zeznania powoda P. C. – k. 145 (na płycie CD)

W dniu 26 marca 2015 r. powód wspólnie z pozwaną podróżowali pojazdem marki M. (...) o nr rej. (...) na trasie P.-G.. Pojazdem kierował powód, zaś pozwana siedziała z przodu na miejscu pasażera.

Bezsporne

W trakcie jazdy powód rozpoczął wykonywanie manewru wyprzedzenia pojazdu jadącego przed nim i wjechał na przeciwległy pas ruchu. Jednakże kiedy zauważył nadjeżdżający z naprzeciwka samochód ciężarowy marki M. o nr rej. (...), zorientował się że nie zdoła wykonać podjętego manewru bez kolizji z nadjeżdżającym samochodem, zrezygnował z wyprzedzania i postanowił zjechać z powrotem na swój pas ruchu. W tym momencie jadąca z nim pozwana szarpnęła gwałtownie kierownicą, co spowodowało wpadnięcie pojazdu marki M. w poślizg, w wyniku czego samochód najpierw uderzył w barierę energochłonną znajdującą się po prawej stronie, następnie w wyniku tego zderzenia pojazd powoda zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem marki M., a następnie ponownie uderzył w barierę energochłonną znajdującą się po prawej stronie.

Pojazd marki M. (...) stanowił własność powoda i w wyniku przedmiotowej kolizji uległ tak znacznemu uszkodzeniu, że nie nadawał się do naprawy. W związku z powyższym w dniu 15 kwietnia 2015 r., uszkodzony pojazd został zezłomowany.

W momencie kolizji panowały korzystne warunki drogowe a na drodze była dobra widoczność.

Dowód: - kopia umowy z dnia 15 kwietnia 2015 r. – k. 20

- dokumentacja fotograficzna – k. 86

- zeznania świadka J. S.-k. 127 akt

- zeznania świadka A. P. – k. 145 (na płycie CD)

- zeznania powoda P. C. – k. 145 (na płycie CD)

Wyrokiem z dnia 25 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu (Wydział II Karny) w sprawie o sygnaturze akt II W 342/16 uznał K. T. za winna tego, ze w dniu 26 marca 2015 r. około godziny 11:40 na obwodnicy M. w ciągu drogi (...), będąc pasażerem pojazdu marki M. o nr rej. (...), nie zachowała należytej ostrożności i wykonała nagły skręt kierownicą, co doprowadziło do wypadnięcia tego pojazdu w poślizg, uderzenia w barierę energochłonną oraz w jadący z naprzeciwka pojazd marki M. o nr rej. (...), czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, to jest wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. za które na podstawie art. 86 § 1 k.w. wymierzył karę 900 zł grzywny.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim (IV Wydział Karny Odwoławczy), zmienił powyższy wyrok w zakresie wymiaru kary grzywny, obniżając jej wysokość do kwoty 500 zł.

Dowód: - kopia wyroku Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu (Wydział II Karny) z dnia 25 listopada 2016 r. – k. 9

- kopia wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim (IV Wydział Karny Odwoławczy) z dnia 31 stycznia 2017 r. – k. 12

- zeznania powoda P. C. – k. 145 (na płycie CD)

Niedługo po zdarzeniu pozwana K. T. z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu i ogólnymi potłuczeniami została przewieziona karetką pogotowia do szpitala.

Bezsporne, nadto

Dowód: - zeznania powoda P. C. – k. 145 (na płycie CD)

Powód nie posiadał środków pieniężnych na zakup nowego samochodu. W związku z tym, w dniu 15 kwietnia 2015 r. powód P. C. zawarł z Bakiem Zachodnim (...) umowę o kredyt gotówkowy nr (...) na podstawie której bank udzielił mu na jego wniosek kredytu w kwocie 38.983,44 zł do dnia 20 kwietnia 2020 r. z przeznaczeniem na finansowanie bieżących potrzeb konsumpcyjnych lub na inny dowolny zadeklarowany cel, w tym na spłatę posiadanych zobowiązań kredytowych w banku kredytodawcy lub innych bankach, finansowanie prowizji z tytułu udzielenia kredytu oraz na sfinansowanie składki z tytułu (...) i składki z tytułu ubezpieczenia (...) na zasadach ustalonych w Umowie, Regulaminie kredytowania klientów indywidualnych w Banku (...) S.A., ustawie o kredycie konsumenckim (…), ustawie – Prawo bankowe (…).

W § 4 ust. 5 umowy kredytowej postanowiono, że całkowita kwota do zapłaty na dzień zawarcia umowy wynosi 47.596,23 zł. Na całkowitą kwotę do zapłaty składają się: 1) całkowita kwota kredytu 30.085,22 zł, 2) całkowity koszt kredytu 17.511,01 zł w tym: a) prowizja z tytułu udzielenia kredytu w kwocie 3.114,78 zł, b) odsetki od kredytu w kwocie 8.612,79 zł, c) koszty ustanowienia zabezpieczeń w kwocie 0,00 zł, d) koszty usług dodatkowych: składka z tytułu (...) w kwocie 2.549,76 zł oraz składka z tytułu ubezpieczenia (...) w kwocie 3.233,68 zł.

Rzeczywista roczna stopa oprocentowania na dzień zawarcia umowy wynosiła 21,52% (§ 4 ust. 6 umowy). Kredyt i odsetki miały zostać spłacone w 60 miesięcznych ratach (§ 6 ust. 1 umowy).

Dowód: - kopia umowy kredytowej nr (...) z dnia 15 kwietnia 2015 r. wraz z formularzem informacyjnym i harmonogramem spłaty – k. 21-26 i k. 28-30

Po otrzymaniu kredytu powód zakupił nowy samochód marki V. (...).

Dowód: - zeznania powoda P. C. – k. 145 (na płycie CD)

- faktura nr (...) – k. 104

Pismem z dnia 19 stycznia 2018 r. pełnomocnik powoda wezwała pozwaną do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, wskazując jednocześnie, że na kwotę 16.628,69 zł składają się następujące należności: 10.500 zł tytułem naprawienia szkody związanej ze zniszczeniem pojazdu stanowiącego własność powoda oraz 6.128,69 zł tytułem zwrotu części kosztów kredytu, jaki powód zmuszony był zaciągnąć na zakup nowego samochodu. W treści pisma pełnomocnik powoda wskazała również, że zapłaty powyższej kwoty należy dokonać w terminie do dnia 31 stycznia 2018 r. Z kolei jej brak w zakreślonym terminie spowoduje skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego.

Pomimo upływu terminu wskazanego w wezwaniu żądana należność nie została zapłacona.

Dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 19 stycznia 2018 r. wraz z kopią potwierdzenia nadania przesyłki poleconej – k. 29-30

Pismem z dnia 27 listopada 2018 r. pełnomocnik pozwanej wezwała P. C. do zapłaty kwoty 30.000 zł wskazując, że powyższa kwota stanowi zadośćuczynienie za krzywdę wyrządzoną K. T. w związku ze zdarzeniem do którego doszło w dniu 26 marca 2015 r. i winna zostać zapłacona w nieprzekraczalnym terminie do 4 grudnia 2018 r. do rąk własnych pozwanej. Nadto poinformowano powoda, że w przypadku nieuregulowania powyższej należności sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.

Dowód: - wezwanie do zapłaty z dnia 27 listopada 2018 r. – k. 76

W piśmie z dnia 29 listopada 2018 r. pełnomocnik pozwanej złożyła oświadczenie powodowi, że jej mandantka dokonuje potrącenia swoich wierzytelności względem P. C., w łącznej kwocie 30.000 zł z wierzytelnością powoda w wysokości 16.629 zł, dochodzoną przed Sądem w sprawie o sygnaturze akt I C 688/18. W treści pisma zaznaczyła, że po kompensacie wierzytelności pozostaje do zapłaty na rzecz jej mandantki kwota 13.371 zł, którą to kwotę należy zapłacić do rąk własnych K. T..

Dowód: - oświadczenie o potrąceniu z dnia 29 listopada 2018 r. – k. 77

Wartość samochodu marki M. o nr rej. o nr rej. (...) oraz numerze VIN (...), na dzień 26 marca 2015 r. w stanie nieuszkodzonym wynosiła 15.900 zł brutto.

Dowód: - pisemna opinia biegłego mgr inż. P. B. – k. 162-169

Sąd ustalił stan faktyczny sprawy na podstawie wymienionych wyżej dokumentów oraz dokumentów zgromadzonych w aktach II W 342/16, zeznań świadków: D. M., J. S. i A. P., zeznań powoda P. C. oraz pozwanej K. T., a ponadto na podstawie pisemnej opinii biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej i kalkulacji napraw, mgr inż. P. B..

Zeznania świadków: A. P., D. M. i J. S., Sąd w pełni uznał za wiarygodne. Zeznania te były spójne logiczne oraz korelowały ze sobą wzajemnie jak również z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w toku niniejszego procesu. Na podstawie treści tych zeznań Sąd ustalił przebieg zdarzenia drogowego do którego doszło w dniu 26 marca 2015 r. oraz okoliczności mu towarzyszących. Na podstawie tych zeznań Sąd ustalił również jakie warunki atmosferyczne i drogowe panowały w chwili kolizji.

Zeznania powoda Sąd uznał za w pełni wiarygodne. Zeznania te pokrywały się z materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach niniejszej sprawy, a nadto pokrywały się z ustaleniami Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu oraz Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, wyrokami których pozwana została uznana winną spowodowania kolizji drogowej do której doszło w dniu 26 marca 2015 r.

Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanej tylko w takim zakresie, w jakim dotyczyły one obrażeń jakich K. T. doznała podczas wypadku w dniu 26 marca 2015 r. Obrażenia te wynikały również z kopii karty informacyjnej leczenia szpitalnego 29 marca 2015 r. W opinii Sądu niewiarygodne okazały się twierdzenia dotyczące samego przebiegu zdarzenia. Pozwana nie potrafiła zrelacjonować wiarygodnie przebiegu zdarzenia. Najpierw zeznała ze z momentu kolizji pamięta jedynie pierwsze uderzenie w barierę energochłonną natomiast nie potrafiła powiedzieć co się działo później. Później jednak zeznała, że w pierwszej kolejności był poślizg, a dopiero później chwyciła za kierownicę aby uniknąć zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka pojazdem, zaś przyczyną wypadku była nadmierna prędkość z jaką poruszał się powód swoim samochodem. Nadto twierdziła że prawdopodobnie upominała powoda, żeby zwolnił pojazd. Jednakże nie potrafiła odpowiedzieć na zapytanie Sądu z jaką mniej więcej prędkością poruszał się pozwany, bowiem jak zeznała w trakcie jazdy z powodem nie patrzyła na licznik.

Opinia sporządzona przez biegłego z dziedziny techniki samochodowej i kalkulacji napraw mgr inż. P. B., Sąd uznał za wiarygodną i przydatną dla rozstrzygnięcia sprawy, przede wszystkim w zakresie ustalenia wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym w dniu zdarzenia

Przystępując do oceny pisemnej opinii biegłego mgr inż. P. B. należy podkreślić, iż w postępowaniu cywilnym dowód w postaci opinii biegłego podlega ocenie na równi z innymi dowodami, a strony są uprawnione do podważania mocy dowodowej opinii biegłych za pomocą wszystkich dostępnych i przewidzianych przez prawo środków dowodowych. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 roku (sygn. akt: I CKN 1170/98, OSNC 2001, nr 4, poz. 64) opinia biegłego podlega ocenie – przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c. – na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (zob. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 roku, V CKN 1354/00). Kierując się tymi wskazaniami Sąd uznał, że przedmiotowa opinia została sporządzona w sposób rzetelny, jasny i spójny, przez osobę posiadającą odpowiednie kompetencje do ich przygotowania. Opinie wskazuje metodykę opracowania, sposób badań, które doprowadziły biegłego do wysnucia ostatecznych wniosków. Wnioski końcowe pisemnej opinii zostały sformułowane w sposób jednoznaczny i kategoryczny, są wyczerpujące i zostały dostatecznie umotywowane. Opinia stanowi logiczną całość.

W konsekwencji Sąd przyznał powyższej opinii przymiot pełnej wiarygodności, nie znajdując podstaw do podważania ich wartości dowodowej i do konieczności z opinii innych biegłych, tym bardziej, iż żadna ze stron – co należy podkreślić – nie składała takich wniosków. Z uwagi więc na to, że opinia biegłego była kategoryczna i przekonywująca, okoliczności, na które została sporządzona należało uznać za wyjaśnione, a tym samym nie powstał obowiązek dopuszczania dowodu z dalszych opinii biegłych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1974 r., II CR 638/74, OSP 1975/5/108). Określona przez biegłego, kosztorysowa wysokość szkody pozwoliła na stwierdzenie jej rzeczywistej wartości.

Na rozprawie w dniu 4 września 2020 r. Sąd postanowieniem pominął wnioski dowodowe pozwanej dotyczące jej stanu zdrowia, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało częściowo na uwzględnienie.

Powód domagał się zasądzenia od pozwanej odszkodowania za szkodę polegającą na zniszczeniu pojazdu stanowiącego jego własność marki M. (...) o nr rej. (...), do którego doszło podczas kolizji drogowej w dniu 26 marca 2015 r.

Tak dookreślona podstawa faktyczna roszczeń wskazuje na konieczność dokonania oceny prawnej przedstawianych stanów faktycznych w oparciu o reżim odpowiedzialności deliktowej. Podstawy odpowiedzialności deliktowej ujęte są w art. 415 k.c., zgodnie z którym kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia. Dla zaistnienia odpowiedzialności z tytułu deliktu konieczne jest zawsze współistnienie trzech przesłanek: powstania szkody – rozumianej jako uszczerbek w dobrach prawem chronionych osoby pokrzywdzonej, wystąpienie zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu oraz związek przyczynowy między owym zdarzeniem i szkodą. Zdarzenia, z którymi ustawa łączy obowiązek naprawienia szkody uregulowane są różnie, w zależności od tego czy dotyczą one czynów własnych, czynów cudzych, wyrządzone szkody przez rzeczy czy działanie siły przyrody, przy czym zdarzenia te są jednoznaczne z przyczyną sprawczą szkody tylko w odniesieniu do odpowiedzialności za wyrządzenie szkody czynem własnym, a przy odpowiedzialności za cudze czyny występuje sprawca bezpośredni oraz pośredni, który w razie zaistnienia określonych okoliczności odpowiada za skutki zaistnienia przyczyny sprawczej szkody. Zdarzenia które rodziły własną odpowiedzialność odszkodowawczą polegają – zgodnie z art. 415 k.c. – na zawinionym, bezprawnym zachowaniu sprawcy szkody. Jeżeli przy tym między zdarzeniem a powstałą szkodą istnieje normalny związek przyczynowy, sprawca winien naprawić powstałą szkodę.

Podstawowe znaczenie dla możności przypisania sprawcy szkody odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na art. 415 k.c. ma zatem określenie zdarzenia, za które podmiotowi przypisywana jest odpowiedzialność (czyn sprawcy).Czynem tym może być działanie, jak i zaniechanie, a za bezprawne należy kwalifikować czyny zakazane przez przepisy prawne, bez względu na ich źródła, mające charakter abstrakcyjny, nakładające powszechny obowiązek określonego zachowania, a więc nakazując lub zakazując generalnie oznaczonym podmiotom określonych zachowań w określonych sytuacjach. Za bezprawne uznaje się także zachowania sprzeczne z zasadami współżycia społecznego albo dobrymi obyczajami, a więc normami moralnymi powszechnie akceptowanymi w całym społeczeństwie lub grupie społecznej. Działanie (zaniechanie) sprawcy musi być przy tym zawinione. Przez winę rozumieć zaś należy możność postawienia danej osobie zarzutu, że nie zachowała się prawidłowo (tj. zgodnie z prawem i zasadami współżycia społecznego), chociaż mogła i powinna tak się zachować. Innymi słowy, że w konkretnej sytuacji dopuściła się ona nagannej decyzji odnoszącej się do podjętego przez niego bezprawnego czynu. Takie ujmowanie winy stanowi konsekwencję posługiwania się na gruncie prawa cywilnego kategoriami analogicznymi do pojęcia winy w prawie karnym, a jednocześnie dominacji koncepcji normatywnej winy (por. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wina jako podstawa..., s. 88; Z. Radwański, Zobowiązania..., s. 198; W. Czachórski, Zobowiązania..., s. 204; Z. Banaszczyk (w:) Kodeks..., s. 1215).

Zgodnie z regułami wynikającymi z art. 6 k.c. i 232 k.p.c. na powodzie ciąży w procesie cywilnym obowiązek udowodnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności deliktowej pozwanego.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że w toku postepowania jednoznacznie ustalono, że szarpnięcie przez pozwaną za kierownicę w trakcie wykonywania przez powoda manewru wyprzedzania doprowadziło do tego, że jadący pojazdem marki M. (...) o nr rej. (...) P. C. i K. T., wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierę energochłonną a następnie zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka pojazdem marki M. o nr rej. (...), po czym ponownie uderzył w barierę energochłonną. Po wypadku samochód powoda uległ tak istotnym zniszczeniom, że nie nadawał się do dalszej jazdy. Powyższe okoliczności Sąd ustalił na podstawie konsekwentnych i logicznych oraz korelujących ze sobą zeznań przesłuchanych w toku postępowania świadków, potwierdzonych zeznaniami powoda. Nadto sam przebieg zdarzenia zrelacjonowany przez świadków będących uczestnikami kolizji w dniu 26 marca 2015 r., pokrywa się z ustaleniami Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu (Wydział II Karny), który w sprawie o sygnaturze akt II W 342/16 uznał K. T. za winną tego, że w dniu 26 marca 2015 r. około godziny 11:40 na obwodnicy M. w ciągu drogi (...), nie zachowała należytej ostrożności i wykonała nagły skręt kierownicą, co doprowadziło do wypadnięcia tego pojazdu w poślizg, uderzenia w barierę energochłonną oraz w jadący z naprzeciwka pojazd marki M. o nr rej. (...), czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, to jest wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. za które na podstawie art. 86 § 1 k.w. wymierzył karę 900 zł grzywny. Powyższy czyn mimo, że stanowił jedynie wykroczenie, niewątpliwie stanowi również delikt cywilny i rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie przepisu art. 415 k.c. Co zresztą już wyżej podkreślono, źródło bezprawność w rozumieniu art. 415 k.c. nie musi tkwić w naruszeniu przepisów prawa bowiem wystarczy stwierdzenie, że zachowanie sprawcy było obiektywnie nieprawidłowe, co w konsekwencji doprowadziło do wyrządzenia szkody. Zatem odpowiedzialności pozwanej nie niweczy okoliczność, że zadziałała emocjonalnie i instynktownie i w rzeczywistości nie chciała doprowadzić do zniszczenia pojazdu powoda.

Stosownie z kolei do dyspozycji art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§ 1). W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2). Cytowany przepis wyraża obowiązującą w polskim prawie cywilnym zasadę pełnego odszkodowania, w myśl której, naprawienie szkody ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego przez poszkodowanego uszczerbku. Wysokość kwoty stanowiącej kompensatę za poniesioną szkodę uzależniona jest od wielkości poniesionego uszczerbku. Jak wskazuje się w orzecznictwie, uszczerbek wyznaczony zostaje w wyniku różnicy powstałej między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanego a stanem hipotetycznym, który by istniał, gdyby do owego zdarzenia nie doszło (tak m.in. SN wyrokach: z dnia 6 lutego 2013 r., I PK 102/12; z dnia 15 kwietnia 2010 r., II CSK 544/09 oraz z dnia 14 stycznia 2005 r., III CK 193/04).

Normalnym skutkiem zachowania pozwanej było spowodowanie kolizji drogowej a co za tym idzie rozbicie pojazdu stanowiącego własność powoda, który uległ tak istotnym zniszczeniom, że nie nadawał się do dalszej jazdy i musiał zostać zezłomowany. A zatem pozwana wyrządziła konkretną szkodę w mieniu powoda w postaci rzeczywistej straty (damnum emergens). Z treści opinii powołanego w niniejszej sprawie biegłego sądowego wynika, że wartość samochodu marki M. o nr rej. o nr rej. (...) oraz numerze VIN (...), na dzień 26 marca 2015 r. w stanie nieuszkodzonym wynosiła 15.900 zł brutto. Tym samym z tytułu zniszczenia ww. samochodu i odjęciu kwoty 500 zł którą otrzymał za zezłomowanie pojazdu mógł domagać się od pozwanej kwoty 15.400 zł. Niemniej jednak z uwagi na fakt, że powód wycenił wartość swojego samochodu na 11.000 zł w dniu zdarzenia i po odjęciu kwoty 500 zł domagał się zasądzenia odszkodowania z tytułu zniszczenia pojazdu w kwocie 10.500 zł, Sąd był związany jego żądaniem stosowanie do treści art. 321 k.p.c. i z tego tytułu na podstawie art. 415 k.c. w zw. z art. 361 § 1 i 2 k.c. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 10.500 zł, co znalazło swoje odzwierciedlenie w punkcie 1 wyroku.

O odsetkach od powyższej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. Pełnomocnik powoda w piśmie z dnia 19 stycznia 2018 r., wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 16.628,69 zł wyznaczając jej termin na uregulowanie należności do dnia 31 stycznia 2018 r. Wobec faktu, że w tym terminie pozwana nie zapłaciła powodowi żądanej kwoty, to od dnia 1 lutego 2018 r. pozostawała w opóźnieniu i w konsekwencji tą datę należało przyjąć jako początkową w zakresie naliczania odsetek, zgodnie z żądaniem pozwu.

Sąd nie uwzględnił żądania powoda w zakresie domagania się od pozwanej zwrotu części poniesionych przez niego kosztów kredytu zaciągniętego m. in. na zakup nowego samochodu. Jak już wyżej wspomniano, dla powstania odpowiedzialności cywilnej pozwanej konieczne jest istnienie związku przyczynowego między jej zachowaniem a szkodą w majątku powoda. Chodzi tu jednak o adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c.. W doktrynie i orzecznictwie znajduje aprobatę stanowisko, że dla stwierdzenia w określonym stanie faktycznym adekwatnego związku przyczynowego należy: 1) ustalić, czy zdarzenie stanowi warunek konieczny wystąpienia szkody (test conditio sine qua non) oraz 2) ustalić, czy szkoda jest normalnym następstwem tego zdarzenia (selekcja następstw) / por. Z. B. (w:) K. P., Komentarz, t. I, 2005, art. 361, nb 7-8; M. K., Szkoda na mieniu..., s. 386 i n.; A. K., Związek przyczynowy..., s. 68 i n.) Zatem zawsze należy zbadać, czy niewystąpienie zdarzenia powodowałoby, że szkoda taka nie wystąpiłaby. Na gruncie przedmiotowej sprawy, przy analizie wiarygodnego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, należy stwierdzić, że bezpośrednią przyczyną szkody powoda w postaci konieczności poniesienia wysokich kosztów kredytu, nie było działanie pozwanej - pasażerki auta, której zachowanie doprowadziło do kolizji. Innymi słowy, poniesienie wysokich opłat związanych z wzięciem kredytu nie jest normalnym następstwem spowodowania kolizji drogowej. Co prawda z twierdzeń powoda wynika, że nie posiadał on oszczędności na zakup nowego pojazdu, jak również nie mógł zaciągnąć tańszego kredytu w innym banku, albowiem żaden inny bank z uwagi na jego zdolność kredytową nie chciał mu takiego kredytu udzielić. Jednakże powyższe stanowisko powoda w ocenie Sądu oparte było jedynie na gołosłownych twierdzeniach nie popartych żadnymi wiarygodnymi dowodami. W konsekwencji roszczenie powoda o zasądzenie kwoty 6.128,69 zł nie mogło zostać uwzględnione, w związku z czym w tym zakresie powództwo zostało oddalone o czym sąd orzekł w punkcie 2 wyroku.

W toku procesu strona pozwana zgłosiła zarzut potrącenia roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę jakiej doznała w związku z obrażeniami odniesionymi w wyniku zdarzenia drogowego z dnia 26 marca 2015 r. Należy tu natomiast wskazać, że zgodnie z przepisem art. 498 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym (§ 1). Wskutek zaś potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej (§ 2). Potrącenie dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie i ma ono moc wsteczną od chwili, kiedy stało się możliwe (art. 499 k.c.). Przepisy prawa dla tego oświadczenia, jego skuteczności nie wymagają zaś jakiejś ściśle określonej formy, a zatem z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny (art. 60 k.c.). Z treści art. 203 1 k.p.c. wynika, że podstawą zarzutu potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda, chyba że wierzytelność pozwanego jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego (§ 1). Pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna (§ 2).

Z akt niniejszej sprawy wynika, że w dniu 29 listopada 2018 r. oświadczyła powodowi, że przedstawia mu do potrącenia swoją wierzytelność w wysokości 30.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, z jego wierzytelnością w wysokości 16.629,30 zł, dochodzona przed Sądem w sprawie o sygn. I C 688/18. Z kolei w piśmie z dnia 30 listopada 2018 r. pełnomocnik pozwanej podniosła zarzut potrącenia powyższej wierzytelności z wierzytelnością powoda. W tym miejscu podkreślenia wymaga fakt, że w procesie wszczętym przez powoda pozwana mogła bronić się wszelkimi możliwymi zarzutami, które mogą być zgłoszone przez stronę pozwaną w toku danego postępowania, a więc także zarzutem potracenia i zarzutem przyczynienia się powoda do zaistniałej szkody. Zarzut potrącenia jest formą dochodzenia roszczenia zrównaną w skutkach z powództwem. Podlega zatem wymaganiom stawianym wobec pozwu co do określenia żądania, przytoczenia okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie oraz wskazania dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2000 r., III CKN 720/98, Lex nr 51368). W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednoznacznie podkreślano, że wierzytelności przedstawione do potracenia mogą co prawda być wątpliwe, czy też sporne zarówno co do zasady jak też co do ich wysokości, jak też mogą być trudne do udowodnienia niemniej jednak warunkiem skuteczności oświadczenia o potrąceniu składanego drugiej, jeśli chodzi o wzajemną potrącającego jest udowodnienie istnienia i konkretyzacja dochodzonej wierzytelności (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 1968 r. II PR 202/68 , Lex nr 6353). Dla uznania, że zarzut potrącenia wywołał skutek prawny w postaci wygaśnięcia (umorzenia) wzajemnych wierzytelności nie wystarcza zatem samo powołanie się przez pozwanego składającego oświadczenie o potrąceniu na fakt istnienia wierzytelności wzajemnej wobec jego wierzyciela. Fakt ten stanowi jedynie podstawę do ustalenia, że potrącający pozwany uznaje w osobie powoda swojego wzajemnego dłużnika i że dochodzi od niego z tego tytułu świadczenia w postępowaniu sądowym. Niezbędne jest natomiast wykazanie ,że spełnione zostały przesłanki warunkujące dokonanie potrącenia. Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one, a nie sąd są bowiem wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Ciężar udowodnienia zatem zasadności zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia bez względu na jego podstawę spoczywał na pozwanej zgodnie z ogólną regułą dowodową zawartą w przepisie art. 6 k.c. W ocenie Sądu strona pozwana wymogom tym w niniejszym postępowaniu nie sprostała. Jak wynika bowiem z materiału dowodowego wyłącznie winną spowodowania kolizji do której doszło w dniu 26 marca 2015 r. była pozwana. Powód w żaden sposób swoim zachowaniem nie przyczyniła się do kolizji a tym samym swoim zachowaniem nie spowodował obrażeń jakich doznała pozwana w wyniku zdarzenia. Tym samym nie może ponosić odpowiedzialności za zaistniałą u pozwanej krzywdę. Z kolei pozwana w żaden sposób nie wykazała, że winą za zaistniałe zdarzenie można chociażby częściowo obciążyć powoda. Innymi słowy pozwana nie zaoferowała Sądowi żadnych dowodów, ani nie zgłosiła w tym zakresie żadnych wniosków dowodowych mogących wykazać, że to zachowanie powoda stanowiło przyczynę wypadku w dniu 26 marca 2015 r. Wobec powyższego, zgłoszony przez pozwaną zarzut potrącenia nie mógł w opinii Sądu zostać uznany za zasadny. Z tych samych względów nieskuteczny był również podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przyczynienia się powoda do zaistniałego zdarzenia.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając.

Powód podniósł następujące koszty: 832 zł tytułem opłaty od pozwu, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 717,48 zł tytułem wynagrodzenia biegłego oraz 3600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. – w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U z 2018 r., poz. 265). Łącznie 5166,48 zł.

Pozwany poniósł następujące koszty: 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 3600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. – w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U z 2015 r., poz. 1800). Łącznie 3617 zł.

Łącznie obie strony poniosły koszty w wysokości 8783,48 zł.

Roszczenie powoda o zapłatę kwoty 16.628,69 zł zostało uwzględnione do kwoty 10.500 zł, a zatem powód wygrał proces w 63,16%, a przegrał w 36,84%. Tym samym należało obciążyć kosztami procesu w wysokości 8783,48 zł w 36,84% powoda (3235,83 zł) oraz w 63,16% pozwanego (5547,64 zł).

Strona pozwana ma więc obowiązek zwrócić stronie powodowej różnicę pomiędzy kwotą, którą powód faktycznie zobowiązany był uiścić, tj. kwotą 5166,48 zł, a kwotą którą został obciążony z tytułu kosztów procesu tj. kwotą 3235,83 zł. Różnica pomiędzy tymi kwotami wynosi 1936,60 zł, w związku z czym na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 99 k.p.c., orzeczono jak w punkcie 3 wyroku.

Z kolei ze względu na to, że pozostały poniesione przez Skarb Państwa koszty wynagrodzenia biegłego w wysokości 717,48 zł za sporządzenie pisemnej opinii, pokryte zaliczką uiszczoną przez powoda w kwocie 1000 zł, kierując się wskazanymi przepisami ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (…) nakazano zwrócić powodowi kwotę 282,52 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki. Z uwagi na powyższe orzeczono jak w punkcie 4 wyroku.

W punkcie 5 wyroku na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. – o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 300 ze zm.), stosując odpowiednio zasady obowiązujące przy zwrocie kosztów procesu, nakazano ściągnąć od stron na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w P. kwotę 468,05 zł, przy czym od pozwanego kwotę 295,53 zł, zaś od powoda kwotę 172,52 zł.

Sędzia Mariusz Gotowski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Szymoniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Mariusz Gotowski
Data wytworzenia informacji: