Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1453/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu z 2021-01-13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2021 r.

Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P., Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: Asesor sądowy P. M.

Protokolant: praktykant M. S.

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2021 r. w Poznaniu na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A.

przeciwko R. M.

o zapłatę

oddala powództwo.

Asesor sądowy P. M.

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 28 maja 2019 r. w elektronicznym postępowaniu upominawczym powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego R. M. kwoty 1.256,01 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwany zawarł z powodem umowę pożyczki zobowiązując się do spłaty zobowiązania w kwocie 7.208,24 zł, z którego się nie wywiązał. Podniósł, że termin spłaty ostatniej raty upłynął w dniu 5 września 2018 roku, wobec czego całość roszczenia dochodzonego pozwem jest wymagalna.

Nakazem zapłaty wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym w dniu 18 czerwca 2019 r. orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, w którym zaskarżył ww. nakaz zapłaty w całości, wskazując, iż wszystkie raty pożyczki zostały przez niego spłacone w terminie.

Pismem procesowym z dnia 15 stycznia 2020 r. powód uzupełnił braki formalne pozwu, załączając dokumenty wymienione w pozwie. Powód wskazał, że w związku z nieterminową spłatą pożyczki naliczył odsetki od przeterminowanego zadłużenia za okres od dnia 5 września 2017 roku do dnia 4 stycznia 2019 roku. Powód wskazała, że całkowity koszt pożyczki został wyliczony zgodnie z przepisami ustawy o kredycie konsumenckim i przekracza maksymalnych pozaodsetkowych kosztów kredytu wskazanych w art. 36a-36c tej ustawy. Powód podniósł, że (...) stanowi pakiet świadczeń pozwalających na skorzystanie z okresowej przerwy w spłacie i gwarancji zniesienia obowiązku spłaty w przypadku zgonu klienta w trakcie trwania umowy.

Pozwany złożył pismo z dnia 24 czerwca 2020 roku, do którego załączył dokumenty w postaci dowodów wpłaty oraz korespondencji z powodem.

W piśmie procesowym z dnia 21 października 2020 roku powód wskazał, że wpłaty dokonane przez pozwanego dokonane zostały na numer konta dedykowany spłacie pożyczki będącej przedmiotem pozwu. Jednocześnie wskazał, że powód nie odnotował wpływu tych środków na poczet spłaty, albowiem dział bankowy powoda nie odnalazł takich wpłat na rachunkach bankowych należących do powoda.

Na rozprawie w dniu 30 listopada 2020 roku pozwany okazał kalki druku pocztowego z oryginałem pieczęci stanowiące dowody wpłaty załączone wcześniej do sprzeciwu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 września 2017 roku pozwany R. M. złożył wniosek o pożyczkę, w którym zawnioskował o udzielenie mu pożyczki w kwocie 4.456,00 zł na okres 12 miesięcy. Pozwany wybrał wariant pożyczki miesięcznej na konto z wypłatą gotówkową. Jednocześnie pozwany wyraził wolę przystąpienia do ubezpieczenia i złożył dyspozycję przekazania części udostępnionej mu kwoty na poczet składki ubezpieczeniowej w wysokości 156,00 zł na rzecz (...) S.A.

W dniu 4 września 2017 r. pozwany R. M. zawarł z powodem (...) S.A. z siedzibą w W. w formie pisemnej umowę pożyczki numer (...), w ramach której spółka udzieliła pozwanemu kredytu w wysokości 4.300,00 zł na okres 12 miesięcy od dnia zawarcia umowy. Całkowita kwota pożyczki, na którą składały się kwota wypłacona pozwanemu w gotówce w kwocie 4.300,00 zł oraz kwota udostępniona klientowi przelewem na inne rachunku w kwocie 156,00 zł wynosiła 4.456,00 zł. Całkowity koszt pożyczki wynosił 2.752,24 zł. Na całkowity koszt pożyczki składały się: prowizja za udzielenie pożyczki w kwocie 1.656,36 zł, opłata przygotowawcza w kwocie 40,00 zł, opłata za Elastyczny Plan Spłat w kwocie 709,88 zł oraz odsetki w kwocie 346,00 zł. Całkowita kwota do zapłaty przez pozwanego wynosiła 7.208,24 zł.

Pozwany zobowiązał się do spłaty pożyczki w dwunastu ratach wynoszących po 600,69 zł (pierwszych 11 rat) oraz 600,65 zł (ostatnia dwunasta rata). Pierwsza rata miała być płatna do 4 października 2017 roku, a kolejne raty w kolejnych następujących po sobie miesiącach do 4-ego dnia każdego miesiąca.

W art. 17 umowy pożyczki przewidziano, że roczna stopa oprocentowania pożyczki jest stała w okresie obowiązywania umowy, przy czym jej wysokość ulega obniżeniu do aktualnej wysokości stopy odsetek maksymalnych w przypadku obniżenia wysokości stopy odsetek maksymalnych, o których mowa w art. 359 § 2 1 kodeksu cywilnego poniżej aktualnej wysokości rocznej stopy oprocentowania.

Zgodnie z art. 19 umowy pozwany mógł spłacić w całości lub części pożyczkę w każdym czasie przed terminem wskazanym w pierwotnym harmonogramie ustalonym w umowie, bez względu na to, czy uprzedził pożyczkodawcę o zamiarze dokonania takiej spłaty. W razie przedterminowej spłaty całości pożyczki pozwanemu przysługiwało prawo do pomniejszenia całkowitego kosztu pożyczki o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy.

Elastyczny Plan Spłat stanowił pakiet świadczeń pozwalający na zarządzanie pożyczką i składał się z okresowej przerwy w spłacie oraz gwarancji zniesienia obowiązku spłaty. Okresowa przerwa w spłacie, to świadczenie polegające na uprawnieniu klienta do odroczenia terminu spłaty raty wynikającej z harmonogramu określonego w umowie w wymiarze 1 raty w całym okresie obowiązywania umowy bez podania przyczyny. Termin wymagalności odroczonej raty miesięcznej miał zostać przesunięty w czasie, a odroczona rata miesięczna miała być płatna w terminie miesiąca po terminie spłaty pożyczki, wynikającym z pierwotnego harmonogramu spłat. Tym samym czas obowiązywania umowy miał ulec automatycznemu przedłużeniu o 1 miesiąc. Warunkiem skorzystania przez klienta z tego przywileju było spełnienie łącznie następujących przesłanek:

a) upływ co najmniej 2 miesięcy od daty zawarcia umowy,

b) spłata co najmniej kwoty równej 2 pełnym ratom pożyczki,

c) złożenie wniosku o okresową przerwę w spłacie telefonicznie na infolinii spółki najpóźniej na jeden tydzień przed terminem płatności raty, której spłata miała być odroczona, albo złożenie wniosku na piśmie podczas wizyty doradcy w domu klienta najpóźniej w dniu płatności raty, której dotyczy wniosek o okresową przerwę w spłacie.

W umowie zastrzeżono, że z tytułu odroczonej płatności raty nie są naliczane żadne dodatkowe odsetki od kwoty pożyczki brutto, a łączna kwota odsetek umownych nie ulega zmianie.

Z kolei gwarancja zniesienia obowiązku spłaty to warunek umowy polegający na tym, że w przypadku zgonu pożyczkobiorcy w trakcie trwania umowy, pożyczkodawca zwalnia klienta z długu w odniesieniu do niezapłaconych na dzień zgonu klienta zobowiązań wynikających z umowy.

Umowa pożyczki została podpisana przez pozwanego R. M. własnoręcznym podpisem oraz przez pracownika powoda, A. Ł..

Pozwany otrzymał w gotówce kwotę pożyczki w wysokości 4.300,00 zł, co potwierdził własnoręcznym podpisem, wskazując, że osobiście przeliczył tę kwotę.

Dowód: umowa pożyczki z dnia 4 września 2017 r. nr (...) (k. 29-31v), wniosek o pożyczkę (k. 32-33), przesłuchanie pozwanego (k. 82)

Pozwany dokonywał spłaty pożyczki w ratach w następujących kwotach:

-

w dniu 6 października 2017 roku w kwocie 601,00 zł,

-

w dniu 6 listopada 2017 roku w kwocie 601,00 zł,

-

w dniu 6 grudnia 2017 roku w kwocie 601,00 zł,

-

w dniu 7 grudnia 2017 roku w kwocie 603,00 zł,

-

w dniu 29 grudnia 2017 roku w kwocie 605,00 zł,

-

w dniu 8 stycznia 2018 roku w kwocie 601,00 zł,

-

w dniu 12 lutego 2018 roku w kwocie 305,00 zł,

-

w dniu 3 marca 2018 roku w kwocie 300,00 zł,

-

w dniu 27 marca 2018 roku w kwocie 306,00 zł,

-

w dniu 9 kwietnia 2018 roku w kwocie 305,00 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2018 roku w kwocie 610,00 zł,

-

w dniu 9 maja 2018 roku w kwocie 300,00 zł,

-

w dniu 9 lipca 2018 roku w kwocie 315,00 zł,

-

w dniu 26 lipca 2018 roku w kwocie 305,00 zł,

-

w dniu 7 sierpnia 2018 roku w kwocie 310,00 zł,

-

w dniu 29 sierpnia 2018 roku w kwocie 300,00 zł,

-

w dniu 7 września 2018 roku w kwocie 310,00 zł.

Dowód : historia spłat (k. 26-28), potwierdzenia przelewów (k. 47), przesłuchanie pozwanego (k. 82)

Powód w związku z brakiem odnotowania wpłat pozwanego dokonanych w dniu 7 grudnia 2017 roku oraz w dniu 29 grudnia 2017 roku, naliczał pozwanemu odsetki karne w łącznej wysokości 117,77 zł, na poczet których zaliczył kwotę 61,44 zł.

Dowód : tabela odsetek karnych (k. 25), historia spłat (k. 26-28), odpowiedź na reklamację (k. 63)

Pismem z dnia 10 listopada 2018 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 1.228,01 zł wynikającej z niezapłaconych rat oraz naliczonych odsetek za opóźnienie.

Pismem z dnia 24 stycznia 2019 roku powód poinformował pozwanego o przekazaniu sprawy do Departamentu Windykacji (...) S.A., wskazując, że mimo wcześniejszych wezwań, zaległość z tytułu opóźnienia w spłacie rat umowy pożyczki nie została uregulowana.

Pismem z dnia 10 maja 2019 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 1.256,01 zł z tytułu umowy pożyczki (...) w terminie do dnia 24 maja 2019 roku pod rygorem wszczęcia postępowania sądowego.

Dowód : wezwanie do zapłaty z dnia 10 listopada 2018 roku (k. 52), informacja o przekazaniu sprawy do Departamentu Windykacji (k. 34-34v), wezwanie do zapłaty z dnia 10 maja 2019 roku (k. 35), informacja o stanie zadłużenia (k. 36)

Pozwany złożył powodowi pismo z dnia 14 marca 2019 roku zatytułowane „Zażalenie – wyjaśnienie”, stanowiące reklamację dotyczącą stanu zadłużenia oraz formy obsługi przez pracowników powoda.

W odpowiedzi na reklamację pozwanego, powód przedstawił wykaz dokonanych przez pozwanego wpłat, według którego pozwany dokonał następujących wpłat tytułem spłaty pożyczki:

-

w dniu 6 października 2017 roku w kwocie 601,00 zł,

-

w dniu 6 listopada 2017 roku w kwocie 601,00 zł,

-

w dniu 6 grudnia 2017 roku w kwocie 601,00 zł,

-

w dniu 8 stycznia 2018 roku w kwocie 601,00 zł,

-

w dniu 12 lutego 2018 roku w kwocie 305,00 zł,

-

w dniu 3 marca 2018 roku w kwocie 300,00 zł,

-

w dniu 27 marca 2018 roku w kwocie 306,00 zł,

-

w dniu 9 kwietnia 2018 roku w kwocie 305,00 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2018 roku w kwocie 610,00 zł,

-

w dniu 9 maja 2018 roku w kwocie 300,00 zł,

-

w dniu 9 lipca 2018 roku w kwocie 315,00 zł,

-

w dniu 26 lipca 2018 roku w kwocie 305,00 zł,

-

w dniu 7 sierpnia 2018 roku w kwocie 310,00 zł,

-

w dniu 29 sierpnia 2018 roku w kwocie 300,00 zł,

-

w dniu 7 września 2018 roku w kwocie 310,00 zł.

Dodatkowo powód wyszczególnił, ze od zadłużenia zostały naliczone odsetki karne w łącznej kwocie 117,77 zł.

Pozwany pismem z dnia 30 maja 2019 roku wskazał, że w piśmie powoda zawierającym tabelę z rozliczeniem zadłużenia nie zostały ujęte wpłaty pozwanego z dnia 7 grudnia 2017 roku na kwotę 603,00 zł oraz z dnia 29 grudnia 2017 roku na kwotę 605,00 zł.

Pismem z dnia 4 lipca 2019 roku powód odpowiedział na reklamację pozwanego, wskazując, że nie odnotował wpłat środków wskazanych w przesłanych potwierdzeniach z dnia 7 grudnia 2017 roku oraz z dnia 29 grudnia 2017 roku oraz wskazując, że pozwany powinien wyjaśnić sprawę bezpośrednio w placówce, w której zlecał przelewy.

Dowód : pismo pozwanego z dnia 14 marca 2019 roku (k. 49-51), odpowiedź na reklamację z dnia 5 kwietnia 2019 roku (k. 53-56), pismo pozwanego z dnia 30 maja 2019 roku (k. 58), odpowiedź na reklamację (k. 63)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dowodów, w tym dowodów z dokumentów, którym dał wiarę w całości i nie znalazł podstaw do ich zakwestionowania. Za wiarygodne uznano zgromadzone w sprawie dokumenty prywatne, bacząc jednak, iż zgodnie z art. 245 k.p.c. stanowią one jedynie dowód tego, iż osoby, które je podpisały złożyły oświadczenia o treści zawartej w dokumentach.

Wiarygodnym dowodem były także przedłożone przez pozwanego dokumenty w postaci kopii potwierdzeń przelewów, których oryginały pozwany okazał na rozprawie w dniu 30 listopada 2020 roku. Dokumenty te, zgodnie z art. 16 ustawy z dnia 5 września 2008 r. o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej "Poczta Polska" (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 2064) mają moc prawną dokumentów urzędowych, a zatem zgodnie z art. 244 § 1 i 2 k.p.c. stanowiły dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone, tj. potwierdzały fakt dokonanie przez pozwanego dwóch przelewów na kwoty: 603,00 zł i 605,00 zł. Powód przyznał, że widniejący na potwierdzeniach przelewów rachunek bankowy stanowi rachunek dedykowany pożyczce objętej przedmiotem sporu, jednocześnie jednak twierdził, że wpłaty te nie zostały zarejestrowane na rachunku bankowym powoda. Powód nie podważył skutecznie domniemania faktycznego wynikającego z tych dokumentów. Domniemanie autentyczności dokumentu urzędowego można obalać za pomocą wszelkich środków dowodowych (postanowienie Sądu Najwyższego z 23 lutego 2001 r., II CKN 392/00; T. Ereciński, uwaga nr 2 do art. 252, w: T. Ereciński (red.) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Postępowanie rozpoznawcze, Warszawa 2016, LEX). Powód nie złożył żadnych wniosków dowodowych, które miałyby podważać autentyczność dokumentów urzędowych w postaci potwierdzeń przelewów. Powód takiego uprawdopodobnienia nie dokonał ani nawet nie sformułował zarzutu nieautentyczności dokumentu. Twierdził jedynie, że pozwany został poproszony o skierowanie sprawy do wyjaśnienia bezpośrednio w placówce, w której zlecał ww. przelewy, jednak takich działań nie podjął. Zgodnie natomiast z treścią art. 252 k.p.c., strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić.

Dowód z przesłuchania pozwanego Sąd również uznał za wiarygodny. Zeznania pozwanego korespondowały z materiałem dowodowym w postaci dowodów przelewów.

Dodatkowo czyniąc ustalenia faktyczne Sąd uwzględnił zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c., zgodnie z którym nie wymagają również dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. Taka sytuacja zachodziła w przedmiotowej sprawie. Pozwany przyznał, iż zawarł umowę pożyczki, tym samym bezspornym było, iż powód i pozwany zawarli w dniu 4 września 2017 r. umowę pożyczki na warunkach określonych w umowie pożyczki nr (...).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu.

Dochodzona w niniejszej sprawie wierzytelność wynika z umowy pożyczki zawartej między pozwanym a powodem. Zgodnie z treścią art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.

Podkreślić należy, iż pozwany miał w niniejszej sprawie status konsumenta, który zawarł umowę z przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych i posługującym się wzorcami umownymi.

Przedłożona przez powoda umowa określona jako umowa pożyczki pod względem prawnym stanowi niewątpliwie kredyt konsumencki w rozumieniu art. 3 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 roku, poz. 1528 ze zm.). Zgodnie ze wskazanym przepisem przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 złotych albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. Za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki (art. 3 ust. 2 pkt 1 ustawy).

Sąd zauważył, iż przedmiotem sporu nie było zawarcie pomiędzy wierzycielem pierwotnym a pozwanym umowy pożyczki i otrzymanie przedmiotu pożyczki. Potwierdzała to również umowa pożyczki załączona do pozwu w oryginale, na której znajdują się podpisy pozwanego. W sprawie nie budziło też wątpliwości, że kwota pożyczki została pozwanemu wydana, co również pozwany poświadczył na umowie pożyczki własnoręcznym podpisem. Świadczy o tym także fakt, iż pozwany spłacał raty pożyczki. Sporna pomiędzy stronami była natomiast kwestia zwrotu pożyczki przez pozwanego w całości bądź braku całościowej spłaty. Pozwany wskazywał bowiem, że dokonał spłaty pożyczki w całości i w wymaganych terminach. Na tę okoliczność pozwany przedłożył dokumenty w postaci potwierdzeń przelewów dokonanych za pośrednictwem placówek Poczty Polskiej, datowane na dzień 7 grudnia 2017 roku i opiewający na kwotę 603,00 zł oraz datowany na dzień 29 grudnia 2017 roku i opiewający na kwotę 605,00 zł. Przy czym, zgodnie z art. 19 umowy pożyczki, pozwany mógł spłacić pożyczkę w każdym czasie przed terminem wskazanym w harmonogramie ustalonym w umowie.

Sąd nie znalazł podstaw, by odmówić wiarygodności potwierdzeniom przelewów przedłożonych przez pozwanego. Wskazać należy, że zostały one dokonane za pośrednictwem placówek Poczty Polskiej. W tym miejscu przywołać należy treść art. 12 ust. 1 pkt 4) i 5) ustawy z dnia 5 września 2008 r. o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej "Poczta Polska" (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 2064; dalej jako u.k.P.P.), zgodnie z którym przedmiotem działalności gospodarczej Poczty Polskiej S.A. jest m.in. świadczenie usług finansowych i wykonywanie czynności z nimi związanych oraz pośrednictwo w wykonywaniu usług finansowych, w tym czynności bankowych. Z kolei w myśl art. 13 ust. 1 u.k.P.P., w ramach świadczenia usług i wykonywania czynności, o których mowa w art. 12 ust. 1 pkt 4, Poczta Polska S.A. może w szczególności świadczyć usługi związane z transferem środków pieniężnych w obrocie krajowym i z zagranicą.

Usługa polegająca na przyjęciu przez Pocztę Polską S.A. wpłaty gotówkowej w celu przekazania jej na wskazany rachunek bankowy polega na tym, że operator ten przyjmuje wpłatę określonej kwoty w gotówce, a następnie kwotą tą uznawany jest rachunek bankowy wskazany przez wpłacającego (por. Uchwała SN z 26.02.2014 r., III CZP 112/13, OSNC 2014, nr 12, poz. 122). Zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 11 oraz § 3 pkt 1 i 2 z regulaminem świadczenia usługi płatniczej przyjmowania wpłat na rachunki bankowe w placówkach pocztowych, ustalonym przez Pocztę Polską S.A., stanowiącym załącznik nr 1 do decyzji nr (...) Dyrektora Zarządzającego Pionem (...) Usług (...) z dnia 4 listopada 2013 r., wpłaty gotówkowe są przekazywane w drugim dniu roboczym (w przypadku standardowej wpłaty) po dniu jej przyjęcia na rachunek bankowy odbiorcy w postaci komunikatu elektronicznego przy wykorzystaniu międzybankowego systemu "elixir". Rozliczenie jest prowadzone za pośrednictwem rachunku bankowego należącego do Poczty Polskiej S.A., w którego ramach operator składa zlecenie w postaci komunikatu elektronicznego umożliwiającego uznanie określoną kwotą rachunku bankowego beneficjenta wskazanego przez wpłacającego. Można przyjąć, że czynność operatora przybiera w tym wypadku postać zbliżoną do polecenia przelewu, którego istota polega na udzieleniu bankowi przez dłużnika dyspozycji obciążenia jego rachunku określoną kwotą i uznania tą kwotą rachunku wierzyciela (art. 63c ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe, jedn. tekst: Dz.U. z 2012 r., poz. 1376 ze zm.).

Zgodnie z art. 16 u.k.P.P. potwierdzone przez Spółkę Poczta Polska dowody przyjęcia wpłaty i dowody wypłaty, a w zakresie czynności określonych w art. 13 ust. 1 oraz w art. 14 ust. 1 i 2 również wystawiane przez Spółkę oświadczenia zawierające zobowiązania, zwolnienie z zobowiązań, zrzeczenie się praw lub pokwitowanie odbioru należności oraz stwierdzające udzielenie kredytu, pożyczki pieniężnej, wraz z informacją o ich wysokości, zasadach oprocentowania, warunkach spłaty - mają moc prawną dokumentów urzędowych.

Uznać zatem należało, że przedłożone przez pozwanego dowody wpłaty gotówkowej kwot w wysokości 603,00 zł oraz 605,00 zł dokonane w placówkach Poczty Polskiej S.A. miały moc dokumentów urzędowych, a co za tym idzie wynikało z nich, że:

-

pozwany w dniu 7 grudnia 2017 roku dokonał w placówce Poczty Polskiej wpłaty gotówkowej w kwocie 603,00 zł, która została przyjęta przez Pocztę Polską S.A. w celu przekazania jej na wskazany przez pozwanego rachunek bankowy powoda, a następnie kwotą tą uznany został rachunek bankowy powoda wskazany przez pozwanego,

-

pozwany w dniu 29 grudnia 2017 roku dokonał w placówce Poczty Polskiej wpłaty gotówkowej w kwocie 605,00 zł, która została przyjęta przez Pocztę Polską S.A. w celu przekazania jej na wskazany przez pozwanego rachunek bankowy powoda, a następnie kwotą tą uznany został rachunek bankowy powoda wskazany przez pozwanego.

Podkreślenia wymaga, że przedłożone przez pozwanego polecenia przelewów wskazywały numer rachunku bankowego powoda dedykowany pożyczce numer (...), jak również stempel pocztowy opatrzony datą. Na oryginałach odpisów dowodów wpłaty okazanych na rozprawie w dniu 30 listopada 2020 roku widoczny był również odpis parafy złożonej na datowniku przez pracownika Poczty Polskiej (niewidoczny jednak na kopiach znajdujących się w aktach sprawy). Brak było podstaw do powzięcia przez Sąd wątpliwości co do autentyczności tych dokumentów.

W tym miejscu wskazać należy, że przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego nie jest rzeczą Sądu zarządzanie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia bez stosownych wniosków dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach, a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie zgodnie z art. 227 kpc spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 kc). Na podstawie przepisu art. 232 kpc pozostawiono Sądowi możliwość przeprowadzania dowodów z urzędu, jednak działania sądu nie mogą faworyzować jednej ze stron procesu. Tym samym z urzędu dowody winny być dopuszczane tylko wyjątkowo, na przykład gdy zachodzi podejrzenie prowadzenia procesu fikcyjnego lub też jedna ze stron działająca w procesie samodzielnie wykazuje rażący stopień nieporadności (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 5 listopada 1997 roku, III CKN 244/97, OSNC 1998/3, poz. 52 oraz z 19 maja 2000 roku, III CZP 4/00, OSNC 2000/1 1, póz. 195).

Nadto należy podkreślić, że zgodnie z art. 229 kpc i art. 230 kpc - nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. |Gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Z powyższych przepisów płynie zatem wniosek, że w przypadku, gdy jedna strona sprosta obowiązkowi wykazania faktów, z których wywodzi skutki prawne to w tym wypadku ciężar dowodu zostaje przerzucony na stronę przeciwną i to ona winna wykazać inicjatywę dowodową i obalić twierdzenia przeciwnika nie tylko poprzez gołosłowne zakwestionowanie prawdziwości tych twierdzeń ale w sposób konstruktywny, tj. przedstawić stosowne kontrdowody, które obalą uwiarygodnione twierdzenia.

W niniejszej sprawie – w ocenie Sądu – powód nie sprostał powyższemu obowiązkowi, tj. nie zdołał przedstawić dowodów, które skutecznie podważyłyby twierdzenia pozwanego co do spłaty przedmiotowego zobowiązania, poparte dokumentami urzędowymi w postaci potwierdzeń przelewów dokonanych w placówkach pocztowych Poczty Polskiej. Powód nie zaprzeczył skutecznie autentyczności tych dokumentów, nie podnosił również takiego zarzutu, ograniczając się do stwierdzenia, że powód nie odnotował dokonanych przez pozwanego wpłat z dnia 7 grudnia 2017 roku oraz z dnia 29 grudnia 2017 roku oraz wskazując, że pozwany został w toku reklamacji poproszony o skierowanie sprawy do wyjaśnienia bezpośrednio w placówce, w której zlecał przelewy. Powód nie przedłożył przykładowo wyciągu z rachunku bankowego dedykowanego spłacie pożyczki będącej przedmiotem niniejszego postępowania, z którego wynikałby brak zaewidencjonowania kwot przelanych na numer rachunku powoda przez pozwanego. Za dowód braku odnotowania tych wpłat nie może zostać uznany dowód w postaci „historii spłat”, który stanowi jedynie wydruk, najprawdopodobniej z wewnętrznego systemu powoda służącego do obsługi pożyczki.

Dodatkowo wskazać należy, cytując uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2014 r. (III CZP 112/13, OSNC 2014, nr 12, poz. 122), że w obrocie prawnym działają instytucje zaufania publicznego, wspierane przez państwo i pozostające pod jego szczególnym nadzorem. Poczta Polska S.A. wciąż zachowuje status instytucji zaufania publicznego, także w zakresie świadczenia usług finansowych, co wynika nie tylko z jej renomy utrwalanej w świadomości społecznej przez wiele lat, ale także z tego, że - zapewne również ze względu na tę renomę - powierzono jej odpowiedzialną funkcję pocztowego operatora wyznaczonego. Należy przy tym pamiętać, że dowody wpłaty wystawiane przez Pocztę Polską S.A. korzystają z mocy prawnej dokumentu urzędowego (art. 16 u.k.P.P.), a jedynym akcjonariuszem spółki jest Skarb Państwa (art. 2 ust. 1 u.k.P.P); stwarza to wobec obywateli i innych instytucji oraz organów państwa specjalne gwarancje rzetelności i skuteczności jej działania (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 1998 r., III RN 118/97, OSNP 1998, nr 24, poz. 699 i z dnia 19 września 2007 r., III UZ 12/07, OSNP 2008, nr 21-22, poz. 334).

Łączna kwota wpłat dokonanych przez pozwanego, obejmująca kwoty wyszczególnione w historii spłat przedłożonej przez powoda oraz powiększonej o kwoty wynikające z poleceń przelewów przedłożonych przez pozwanego wynosiła 7.278,00 zł, a zatem przekraczała wysokość całkowitej kwoty do zapłaty wynikającej z umowy pożyczki (7.208,24 zł). Podkreślenia wymaga, że z uwagi na dokonanie przez pozwanego dwóch spornych wpłat w grudniu 2017 roku, niezasadnym było comiesięczne naliczanie przez powoda odsetek karnych od przeterminowanego zadłużenia, bowiem uwzględniając te wpłaty, na koncie pozwanego przez cały okres spłaty istniała nadwyżka.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał powództwo w całości jako nie wykazane, co przesądziło o oddaleniu powództwa, o czym orzeczono w sentencji wyroku.

Niezależnie od powyższego, wskazać należy, że wątpliwości Sądu wzbudziły niektóre zapisy umowy pożyczki z dnia 4 września 2017 roku co do ich zgodności z przepisami ustawy. Strona powodowa domagała się w niniejszej sprawie zapłaty niespłaconych rat pożyczki, w tym kapitału pożyczki, odsetek kapitałowych, odsetek za opóźnienie, a także innego rodzaju należności wynikających z zawartej umowy. Jak wynika z treści zawartej umowy pozwany zobowiązał się zwrócić pożyczkę, a dokładnie całkowitą kwotę do zapłaty, na którą składały się całkowita kwota pożyczki w wysokości 4.456,00 zł (z czego 156,00 zł obejmowało ubezpieczenie), prowizja za udzielenie pożyczki w kwocie 1.656,36 zł, opłata przygotowawcza w kwocie 40,00 zł, opłata za (...) w kwocie 709,88 zł oraz odsetki za cały okres obowiązywania umowy w wysokości 346,00 zł.

Tymczasem z art. 5 pkt 6 ustawy o kredycie konsumenckim wynika, iż całkowity koszt kredytu stanowią wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności:

a)  odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz

b)  koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach,

- z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta

Z kolei art. 5 pkt 6a ustawy o kredycie konsumenckim wskazuje, że pozaodsetkowe koszty kredytu stanowią wszystkie koszty, które konsument ponosi w związku z umową o kredyt konsumencki, z wyłączeniem odsetek.

Zgodnie z treścią art. 36a ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu oblicza się według wzoru:

w którym poszczególne symbole oznaczają:

(...) maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu,

K - całkowitą kwotę kredytu,

n - okres spłaty wyrażony w dniach,

R - liczbę dni w roku.

W kolejnych ustępach cytowanego artykułu wskazano, że pozaodsetkowe koszty kredytu w całym okresie kredytowania nie mogą być wyższe od całkowitej kwoty kredytu, a pozaodsetkowe koszty kredytu wynikające z umowy o kredyt konsumencki nie należą się w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu.

Oceniając zgodność z prawem postanowień zawartej umowy pożyczki, należy jednocześnie mieć na względzie przepisy dotyczące klauzul abuzywnych. Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione indywidualnie, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Ustawodawca wskazał w art. 385 1 § 3 k.c., że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Jednocześnie stosownie do art. 385 1 § 4 k.c. ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§4). Oznacza to, że w znacznej liczbie przypadków ciężar dowodu będzie spoczywał na przedsiębiorcy udzielającym pożyczki. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (art. 385 2 k.c.).

Opłaty przewidziane w umowie nie mogą być zatem, w świetle art. 385 1 § 1 k.c., kształtowane w sposób powodujący, że prawa i obowiązki konsumenta stają się sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Wszelkie opłaty, zwłaszcza określone jako „wstępne”, „przygotowawcze” czy „administracyjne”, zgodnie z ich nazwą i charakterem, winny odpowiadać kosztom ponoszonym przez przedsiębiorcę za czynności, za które w umowie przewidziano ich pobranie, a więc czynności związane z zawarciem i obsługą umowy. Tego typu opłaty nie mogą służyć obchodzeniu przepisów o maksymalnych odsetkach kapitałowych, nie mogą być zatem źródłem dodatkowego (ukrytego) zysku dla pożyczkodawcy.

Jak wskazuje się w orzecznictwie "sprzeczne z dobrymi obyczajami są te postanowienia umowne, które godzą w równowagę kontraktową stron danego stosunku prawnego. Z punktu widzenia oceny ich abuzywności, muszą one także w konsekwencji rażąco naruszać interes konsumenta, przez co należy rozumieć nieusprawiedliwioną dysproporcję na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków stron, wynikających z umowy". Do dobrych obyczajów uczciwości kupieckiej należy zaliczyć wymaganie od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, które dla zwykłego konsumenta są jasne, czytelne i proste, a ponadto by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumenta z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumenta i odwzorowywały przysługujące mu uprawnienia wynikające z przepisów prawa (zob. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 marca 2014 r. , VI ACa 1733/13). Istotą dobrych obyczajów jest zatem "szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka, który w stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się rzetelnym informowaniem ich o uprawnieniach wynikających z umowy, a także niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, bądź wywołania błędnego przekonania u konsumenta, przy wykorzystaniu jego niewiedzy lub naiwności" (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 maja 2013r., I ACa 1433/12).

Z kolei przez "rażące naruszenie interesów konsumenta" należy rozumieć "nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym" (zob. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 czerwca 2013 r., VI ACa 1698/12).

Należy wyjaśnić, że wynagrodzeniem za korzystanie przez pożyczkobiorcę z kwoty uzyskanej w ramach pożyczki są zasadniczo odsetki, których górny pułap został wyznaczony przepisem art. 359 § 2 1 k.c. - jako dwukrotność odsetek ustawowych. Strony pożyczki łączył dobrowolny stosunek zobowiązaniowy i to one autonomicznie mogły decydować o warunkach zawartej umowy. Pierwotny wierzyciel udzielając pożyczki, co do zasady był uprawniony do obciążenia kontrahenta kosztami/opłatami za różne czynności związane z zawarciem umowy, w szczególności prowizją. Za niedopuszczalną należy uznać jednak sytuację, w której jedna ze stron wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje wzorzec umowny w ten sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną prowadzącą do pokrzywdzenia drugiej strony – konsumenta, poprzez jego obciążenie nadmiernymi, rażąco wygórowanymi kosztami znacznie odbiegającymi od faktycznie poniesionych wydatków. Umowa pożyczki sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym powinna jasno określać, które opłaty/prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą. Wspólną cechą ustalania wysokości wszelkich opłat/prowizji, jest to że muszą one stanowić ekwiwalent świadczonych usług i co do zasady odpowiadać rzeczywistym kosztom poniesionym z tego tytułu.

Za niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., należy więc uznać te postanowienia, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, faktycznie stanowią dla pożyczkodawcy wyłącznie źródło zysku. Przywołany przepis art. 385 1 § 1 k.c. chroni konsumenta, jako słabszego uczestnika obrotu w relacjach z przedsiębiorcą - profesjonalistą w danej dziedzinie. W sytuacji, gdy przedsiębiorca narzucił pożyczkobiorcy (konsumentowi) wszystkie warunki umowy, w tym także dotyczące dodatkowych kosztów i opłat, nie pozostawiając mu żadnego wyboru, zachodzi nieusprawiedliwiona dysproporcja praw i obowiązków stron umowy – na niekorzyść strony pozwanej.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie należało dokonać oceny umowy pożyczki w świetle wyżej wskazanych przepisów.

W ocenie Sądu umowę pożyczki zawartą przez pozwanego z powodem uznać należało za ważną w odniesieniu do kwoty pożyczonego kapitału i opłaty przygotowawczej. Jednocześnie jednak zdaniem Sądu zadłużenie pozwanego w zakresie prowizji w kwocie 1.656,36 zł oraz opłaty za Elastyczny Plan Spłat w kwocie 709,88 zł było niezasadne, gdyż postanowienia umowne zobowiązujące pozwanego do zapłaty ww. kwot jest abuzywne i jako takie nie były dla pozwanego wiążące (art. 385 1 § 1 k.c.).

W pierwszej kolejności wskazać należy, że kwota pożyczki udzielonej pozwanemu wynosiła 4.456,00 zł, okres spłaty wyrażony w dniach wynosił 365 (pożyczka została udzielona na okres od dnia 4 września 2017 roku do dnia 4 września 2018 roku). Oznacza to, że maksymalna kwota pozakodeksowych kosztów kredytu wynosi: 2.450,80 zł [(4.456,00 x 25 %) + (4.456,00 zł x 1 x 30 %)]. Przewidziana przez stronę powodową wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu w kwotach: 1.656,36 zł tytułem prowizji, 709,88 zł tytułem opłaty za Elastyczny Plan Spłat oraz 40,00 zł tytułem opłaty przygotowawczej – łącznie wynosiła 2.406,24 zł, a zatem nie przekraczała maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu określonej we wzorze.

Nie budzi jednak wątpliwości, że wprowadzenie do ustawy o kredycie konsumenckim konstrukcji pozaodsetkowych kosztów kredytu nie wyłącza możliwości badania, czy zapisy umowne przewidujące tego rodzaju koszty nie stanowią niedozwolonych klauzul umownych. Niemniej jednak w takim przypadku zapisy umowy mogą być uznane za klauzule abuzywne jedynie w wyjątkowym przypadku. W ocenie Sądu taki przypadek miał miejsce w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu postanowienie umowne zobowiązujące pozwanego do zapłaty kwoty 1.656,36 zł tytułem prowizji należało uznać za abuzywne – naruszające dobre obyczaje i interes konsumenta. W ocenie Sądu prowizja nie stanowiła świadczenia głównego w przypadku umowy pożyczki i podlegała ocenie według ww. kryteriów. Sąd podziela stanowisko, że za główne należy uznać świadczenia stron objęte postanowieniami przedmiotowo istotnymi danej umowy ( essentialia negotii), czyli świadczenia, które zmierzają do osiągnięcia celu umowy i pozwalają na identyfikację określonego typu stosunku prawnego (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8.6.2004r., I CK 635/03, L.). Zgodnie z umową pozwany został zobowiązany nie tylko do zwrotu pożyczki, ale też - zapłaty prowizji, o której nie ma mowy w art. 720 § 1 k.c. Opłata taka nie należy do istotnych warunków umowy pożyczki, nie jest elementem pozwalającym na jej odróżnienie od innych umów, nie stanowiła zatem świadczenia głównego stron (świadczeniem takim było wydanie pożyczki przez pożyczkodawcę i jej zwrot przez pozwaną; zob. podobne stanowisko wyrok z 6.04.2004r., I CK 472/03, LEX nr 125052). Postanowienie regulujące prowizję bez wątpienia nie zostało uzgodnione indywidulanie z pozwaną, z racji posłużenia się przez pożyczkodawcę formularzem (wzorcem) umowy. Zatem pozwany R. M. nie miał rzeczywistego wpływu na jego treść. Strona powodowa w żaden sposób nie uzasadniła wysokości naliczonej prowizji, w szczególności nie wskazała kryteriów ustalenia jej wysokości. Ponadto w ocenie Sądu kwota prowizji jest nadmiernie wysoka, skoro stanowi ponad 37% kwoty udzielonej pożyczki, a tym samym nieadekwatna do wartości zaciągniętego zobowiązania. Generowała ona dla pożyczkodawcy dodatkowy zysk, a unormowanie umowne ją przewidujące stanowiło faktyczne obejście przepisów o odsetkach maksymalnych (art. 359 § 2 1, § 2 2 i § 2 3 k.c.). Postanowienie to rażąco naruszało interesy pozwanego, kształtowało jego obowiązki w sposób niezgodny z dobrymi obyczajami i nie wynikało z kalkulacji rzeczywistych kosztów. Tym samym zapis umowy pożyczki dotyczący prowizji, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. nie wiązał pozwanego, jako niedozwolona klauzula umowna, a więc nie może być on zobowiązany do zapłaty tego rodzaju należności.

Z materiału dowodowego nie wynikało, aby prowizja miała na celu pokrycie jakichkolwiek dodatkowych kosztów związanych z realizacją umowy, powód nie przedstawił kalkulacji takich kosztów. Podkreślić należy, że powód nie wskazał, jakie konkretnie czynności uzasadniały obciążenie pozwanego wynagrodzeniem prowizyjnym we wskazanej kwocie ani jakiego rodzaju czynności były na rzecz pozwanego wykonywane w związku z realizacją umowy pożyczki. Ewentualne czynności, które opłata ta mogłaby pokrywać w postaci zarządzania kontem umowy i sprawdzania terminowości płatności są czynnościami prostymi, niewymagającymi dużego nakładu czasu i pracy oraz w zasadzie polegają na sprawdzeniu, czy kwota pożyczki wpłynęła na rachunek wierzyciela. W ocenie Sądu nie są wystarczające argumenty powoda, jakoby dopuszczalne było pobieranie prowizji w takiej wysokości, jak ma to miejsce w niniejszym postępowania, wobec faktu, iż prowizja ta nie przekracza kwoty maksymalnych pozaodsetkowych kosztów kredytu uregulowanej w ustawie o kredycie konsumenckim. Nawet jeśli powód udziela pożyczek, co do których istnieje ryzyko braku spłaty, to jednak nie może tym ryzykiem w całości czy zasadniczej części obciążać swoich klientów. Zatem – stosownie do zapisów umowy – należało uznać, że prowizja ma być wyłącznie zyskiem powoda. Zapis umowy kształtujący wysokość prowizji godził w równowagę kontraktową stron, prowadził do zapewnienia wierzycielowi nadmiernych korzyści, przewyższających ewidentnie i rażąco korzyść uzyskaną przez pozwanego, a jednocześnie zmierzał do obejścia przepisów o wysokości odsetek maksymalnych i prowadził do naruszenia uzasadnionych ekonomicznych interesów pozwanego jako konsumenta i to również w sposób rażący – znacznie odbiegający od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków stron. To odsetki kapitałowe, w wysokości limitowanej przez ustawodawcę, pełnią funkcję wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału. W okolicznościach niniejszej sprawy dodatkowy koszt pożyczki w postaci prowizji okazał się rażąco wysoki. Pozwany otrzymał bowiem do dyspozycji 4.456,00 zł, które miał spłacać ratalnie w ciągu 12 miesięcy, a zgodnie z umową miał zapłacić powodowi 7.208,24 zł, w tym 1.656,36 zł prowizji. Już z zestawienia tych kwot wydać, że kwota 1.656,36 zł jest nadmierna. Wskazać wreszcie trzeba, że nie jest rolą Sądu ustalanie, w jakiej wysokości pożyczkodawca był uprawniony naliczyć prowizję od udzielonej pozwanemu pożyczki. To powód powinien wykazać kryteria, jakimi wierzyciel kierował się ustalając przedmiotową opłatę i właściwie uzasadnić konieczność naliczenia wynagrodzenia w tej właśnie wysokości, której to powinności powód nie sprostał.

Nawet gdyby przyjąć, że w odniesieniu do prowizji nie znajdują zastosowania przepisy dot. klauzul niedozwolonych, to postanowienie umowy w tym zakresie i tak trzeba uznać za nieważne (art. 58 § 1 i 2 k.c.), ponieważ pozostaje w rażącej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.) oraz przepisami regulującymi odsetki maksymalne (art. 359 § 2 1 - § 2 3 k.c.).

Ponadto Sąd zakwestionował także prawo powoda do pobierania opłaty za Elastyczny Plan Spłat w wysokości 709,88 zł, polegające na możliwości odroczenia na wniosek konsumenta płatności jednej raty oraz zwolnienia z długu na wypadek śmierci pożyczkobiorcy. Omawiane postanowienie nie regulowały głównych świadczeń stron. Powód nie wykazał też, aby wspomniana opłata została indywidualnie uzgodniona z pozwanym, a na nim (jako wywodzącym z tych zapisów skutki prawne) spoczywał ciężar dowodu w tym zakresie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 roku, VI Ca 228/07). Rozważeniu podlegało więc, czy zapisy umowy dotyczące obciążenia pozwanego powyższą opłatą stanowiły w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „rażące naruszenie interesów konsumenta”, bądź kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sprzeczności z dobrymi obyczajami.

Zdaniem Sądu postanowienia regulujące Elastyczny Plan Spłat miały całkowicie iluzoryczny charakter. Ogólnie rzecz biorąc świadczenia te polegały na możliwości odroczenia spłaty jednej raty, czyli na przesunięciu wymagalności tej raty. Kwotę 709,88 zł należy uznać za nieproporcjonalną do usługi oferowanej przez pożyczkodawcę. Klient i tak musiałby spłacić całą pożyczkę, a odroczeniu ulegałaby spłata raty o 1 miesiąc. Nie sposób uznać, że postanowienia te są uczciwe i zgodne z dobrymi obyczajami, skoro opłata za tego rodzaju „usługę” wynosi 16% kapitału pożyczki, podczas gdy normalną konsekwencją dla pożyczkobiorcy w przypadku uchybienia w terminie płatności rat pożyczki byłoby powstanie roszczenia odsetkowego.

Ostatnia część Elastycznego Planu Spłat – Gwarancja Z. Obowiązku Spłaty budzi jeszcze dalej idące wątpliwości co do zgodności z prawem. Wydaje się, że jest to rodzaj ubezpieczenia na wypadek śmierci pożyczkobiorcy, a do takiej działalności powód nie ma umocowania (art. 7 w związku z 4 ust 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej z dnia 11 września 2015 roku - Dz.U. z 2017 r. poz. 1170 z późniejszymi zmianami). Niezależnie od powyższego, występował tu niepewny warunek, którego spełnienie wiązałoby się z niewielka korzyścią jedynie dla spadkobierców pożyczkobiorcy, a nie samego pożyczkobiorcy.

W ocenie Sądu naliczona z tytułu Elastycznego Planu Spłat opłata była w istocie dodatkowym obciążeniem dla pożyczkobiorcy, ów plan nie daje bowiem realnych korzyści odpowiadających wartości tej ceny. Powód nie wykazał, aby w związku z pobraniem takiej opłaty doszło do udzielenia jakiegokolwiek ekwiwalentnego świadczenia, co w ocenie Sądu stanowi rażące naruszenie interesów konsumenta w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Oferowana usługa nie była więc ekwiwalentna do naliczonego wynagrodzenia, a ponadto umowa nie określała żadnych kryteriów pozwalających na ustalenie wysokości tej opłaty. W tej sytuacji Sąd przyjął, iż zapis umowny dotyczący opłaty za Elastyczny Plan Spłat pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, dlatego jako niedozwolona klauzula umowna nie wiązał pozwanego.

Dodać w tym miejscu trzeba, że zakwestionowane postanowienia umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie z pozwanym. Okoliczności sprawy wskazują na to, że powód, zawierając umowę z pozwanym, posłużył się przygotowanym wcześniej wzorcem umownym. Zgodnie z art. 384 § 1 k.c. wzorcem umownym są nie tylko ogólne warunki umowy, ale też - te części umowy, które zostały wcześniej przygotowane przez jedną ze stron, przed podpisaniem umowy i nie były przedmiotem negocjacji. Powód nie wykazał, aby umowa zawarta z pozwanym była z nim szczegółowo omówiona i że zostały mu udzielone wyczerpujące informacje na zadawane przez pozwanego pytania. W ocenie Sądu wystarczającym dowodem na tę okoliczność nie jest zaznaczenie „krzyżykiem” odpowiedzi „tak” przy klauzuli umownej stanowiącej potwierdzenie przez pozwanego, że udzielone zostały mu wszelkie wyjaśnienia dotyczące umowy przed jej zawarciem. Nawet gdyby postanowienia umowne zostały omówione przez pośrednika zawierającego umowę z pozwanym, to nie zmienia to faktu, że umowa ta nie była z pozwanym indywidualnie negocjowana i zawarta bez wykorzystania wzorca umowy. Z zasad doświadczenia życiowego wynika, że w działalności polegającej na zawieraniu umów pożyczki, w celu usprawnienia tego procesu, powszechnie korzysta się z wcześniej opracowanego wzorca. Sposób skonstruowania umowy pożyczki przedłożonej w niniejszej sprawie również świadczy o tym, że powód posłużył się takim wzorcem. Jedynie w niektórych jego częściach doszło do zindywidualizowania osoby pożyczkobiorcy oraz warunków umowy – w zakresie wysokości pożyczki i rat oraz terminów spłaty. Treść wielu innych postanowień jest charakterystyczna dla wzorców umownych. W ocenie Sądu można było zatem przyjąć, że pozwany miał jedynie wpływ na to, czy zawrzeć umowę na warunkach proponowanych przez wierzyciela pierwotnego oraz na wysokość kwoty pożyczki, ewentualnie – okres spłaty. Nie miał natomiast wpływu na inne postanowienia umowy. Pozwany mógł bowiem przystąpić do umowy w zaproponowanym mu kształcie bądź nie zawierać jej w ogóle. Logicznym jest zatem wniosek, że w rzeczywistości konsument nie ma wpływu na wysokość prowizji. Te elementy zostają mu niejako narzucone przez przedsiębiorcę. Wprawdzie wysokość wynagrodzenia prowizyjnego oraz opłata za Elastyczny Plan Spłat zostały ustalone umową pożyczki, a pozwany, składając podpis pod umową, zgodził się na ich ponoszenie, to jednak swoboda umów nie jest całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom. Zgodnie z art. 353 1 k.p.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Wysokość prowizji, jak również opłaty za Elastyczny Plan Spłat, godzi natomiast w zasady współżycia społecznego. Strona powodowa nie wykazała w toku niniejszego postępowania dwóch okoliczności – po pierwsze, aby opłaty te były rzeczywiście niezbędne z punktu widzenia realizacji obowiązków umowy pożyczki, a po drugie, że poniesiono je w wysokości wskazanej w umowie pożyczki.

Oznacza to, że w oparciu o przedmiotową umowę pożyczki pozwany był zobowiązany do zapłaty tylko 4 842,00 zł, w tym 4.456,00 zł zwrotu pożyczki, 40 zł opłaty przygotowawczej i 346,00 zł odsetek umownych za okres rzeczywistego korzystania z kapitału. Mając na uwadze okoliczność, iż postanowienia umowne przewidujące prowizję oraz opłatę Elastyczny Plan Spłat nie wiązało pozwanego, kwota uiszczona przez pozwanego powinna zostać zaliczona na poczet spłaty kwoty pożyczki, opłaty przygotowawczej oraz odsetek. Mając na uwadze, że pozwany spłacił kwotę 7.278,00 zł, spłata pozwanego znacznie przekroczyła kwotę, jaką powinien był zapłacić powodowi, przy uznaniu poszczególnych wymienionych wyżej postanowień umowy za niewiążące. Również z tej przyczyny powództwo podlegało oddaleniu, jako nieuzasadnione.

Asesor sądowy P. M.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Szymoniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Asesor sądowy Paulina Matysiak
Data wytworzenia informacji: